Podsumowanie starego roku 2012.


2012-12-28

Kończy się stary rok 2012. Koniec roku a początek nowego zawsze skłania nas do dokonania pewnego rodzaju podsumowań, oceń i porównań. Na nowy rok zawsze robimy plany i wychodzimy z założenia , że będą one jeszcze bardziej rzeczowe i realne do spełnienia niż te które mieliśmy do zrealizowania  w mijającym roku. Ja też postaram się podsumować mijający rok  2012 i odniosę się głównie do działalności partyjnej. Jak już niektórzy internauci odwiedzający  moją stronę internetową  /która przekształciła się częściowo stronę PSL/  wiedzą, że od czerwca tego roku zostałem Prezesem PSL na Podhalu.  Dla mnie to pewnego rodzaju  odmiana  i  jedna z ważnych spraw w kolejnym etapie mojego życia.  Nie tak dawno jeszcze nie mogłem się oficjalnie wypowiadać  na tematy dotyczące jakiejkolwiek partii, gdyż mundurowi nie mają pozwolenia na przynależność do partii politycznych. Po kandydowaniu  w ostatnich wyborach oraz  po namowie znajomych  /myślę, że życzliwych/ zainwestowałem  w swoją przyszłość polityczną i postanowiłem się związać się z PSL. Duży wpływ na moją decyzję miał również wynik i miejsce  na liście, jaki osiągnąłem podczas ostatnich wyborów parlamentarnych. Jako początkujący polityk usilnie pracuje nad sobą. Przeczytałem  bieżące opracowania na temat strategii politycznej. Zyskałem na pewności siebie jako młody polityk. Jestem człowiekiem pracowitym i wnikliwym w każdej sprawie chce mieć wyrobione zdanie.

Ktoś zadał mi pytanie co sądzę o sytuacji  politycznej naszego regionu?. 


Moja poprzednia praca, dawała mi możliwość  obserwacji  sytuacji w regionie na bieżąco, wiedziałem  co się dzieje, jak się sprawy toczą.  Powiem szczerze  mówiłem o tym głośno /chociaż jak wcześniej powiedziałem nie było to dobrze przyjmowane/,  jak było dobrze to chwaliłem, było źle  narzekałem, ale nie miało to żadnego przełożenia. Chcę zaznaczyć, że jestem  bardzo bystrym obserwatorem i nic nie ujdzie mojej uwadze. To co obecnie w ostatnim okresie dzieje się w społeczeństwie, ten trend do władzy, pogoń za stanowiskami, za miejscami pracy  zabija w nas wszelkie poczucie taktu, przyzwoitości, każdy patrzy  aby być  trochę wyżej, znaczyć więcej niż  inni. Nie patrzy się na żadne zasady pożycia społecznego, rodzinnego czy towarzyskiego. Społeczeństwo nasze pogubiło się po drodze do Europy, jest to bardzo przykre.

Jak myślę o poszerzeniu elektoratu  PSL?.

Miałem w życiu dużo szczęścia. Szczęście ma się rozumieć jest wtedy,  gdy w danym miejscu i określonym czasie dużo się dzieje dobrego związanego z  działalnością dla dobra społeczeństwa.  Dlatego myślę że praca z osobami które znam i do których dotrę będzie owocna, tzn. będę mógł zaszczepić im chęć pracy pod zielonym sztandarem. Polskie Stronnictwo od zawsze było i jest kojarzone z rolnictwem i pewnie tak  będzie  nadal. Proszę zauważyć ile ważnych spraw jest ostatnio przedkładanych w sejmie dla społeczeństwa wcale nie związanych z rolnictwem.  Partia nasza  jest otwarta na społeczeństwo i działa bardzo aktywnie zmierzając do poprawy warunków materialnych i finansowych społeczeństwa.

Co sądzę o rolnictwie na Podhalu?, jest to najczęściej zadawane mi pytanie.

Małopolskiemu rolnictwu przyszło funkcjonować w bardzo trudnych warunkach ekonomicznych i strukturalnych. Wpływ na to ma ich rozdrobnienie  i struktura agrarna. Średnia powierzchnia 3,8 ha składająca się z co najmniej kilku do kilkudziesięciu działek ewidencyjnych. Dużo gospodarstw takich które nie otrzymują dopłat bezpośrednich bo nie mają możliwości się zakwalifikowania. Drobne gospodarstwa mają małą skalę produkcji, ta zaś podnosi koszty. Rozproszenie i niejednorodność produkcji utrudnia uzyskanie zadawalających cen sprzedaży. Niekorzystna, rozproszona struktura gospodarstw rolnych prowadzi do zaniku działalności rolniczej. Możemy powiedzieć że rachunek ekonomiczny nie jest opłacalny. Rolnicy na Podhalu są to zamiłowani hobbyści którzy nie licząc swojej pracy utrzymują gospodarstwa rolne. Chwała im za to, ale nie tędy droga. Musimy starać się aby nadrzędnym celem było sformułowanie uwag, opracowywanie strategii i przekazywanie jej do jednostek nadrzędnych zajmujących się programami mogącymi  obowiązywać na danym terenie i przynosić zyski dla rolników. Będę o to usilnie zabiegał bo sam po części jestem rolnikiem. Sprawy dotyczące rolnictwa nie są mi obce.

Co się zmieniło po wyborze mnie na Prezesa PSL powiatu nowotarskiego.

Zanim zdecydowałem się wyrazić zgodę na kandydowanie na Prezesa,  dużo czasu poświęciłem na pracę w terenie mającą na celu zapoznanie się z sytuacją w jakiej  znajduję się  PSL w powiecie, jakie będę miał możliwości działania  w szeregach PSL. Powiem więcej poprosiłem o spotkanie doradców pana wicepremiera Pawlaka o spotkanie i spotkaliśmy się kilkakrotnie na terenie małopolski a później zaprosili mnie na spotkanie do Warszawy.  Po  wyborze na Prezesa odbył się IV  Zjazd Wojewódzki Polskiego Stronnictwa Ludowego  w  Krakowie. Zostałem członkiem Zarządu Wojewódzkiego PSL. Jest to jeszcze jeden plus,  bo będzie mi łatwiej zajmować się sprawami  PSL w powiecie mając bezpośrednie przełożenie na  Zarząd Wojewódzki PSL w Krakowie.

Konkretne działanie w okresie od czerwca 2012 r.

- dużo spotykałem się z ludźmi na różnych imprezach, festynach czy spotkaniach organizowanych nie tylko na wsiach, gdzie starałem się przekonać ludzi aby bardziej otwarli się na UE, jest wiele gospodarstw rolnych które w ogóle nie korzystają z jakichkolwiek dopłat do rolnictwa. Wśród rolników funkcjonuje jeszcze przekonanie, że zabiorą im kiedyś te gospodarstwa i po prostu się boją.

- Na Zaduszkach Witosowych w Wierzchosławicach wręczyliśmy Wicepremierowi Pawlakowi pismo dotyczące rozwiązania spraw komunikacyjnych dotyczących naszego Podhala, zaprosiłem go do odwiedzenia Podhala. Obiecał, że przyjedzie.   

- Po wyborze na Prezesa PSL, Wicepremiera i ministra Gospodarki Janusza Piechocińskiego, zostałem zaproszony na spotkanie robocze w Krakowie i tutaj korzystając z okazji  przedstawiłem mu sytuację PSL na Podhalu, zaprosiłem go do odwiedzenia naszego pięknego regionu jakim jest  Podhale, i myślę, że w I kwartale 2013 r. możemy na to liczyć. Na koniec tego spotkania złożyłem mu   pismo dotyczące rozwiązania spraw komunikacyjnych dotyczących Podhala i poprosiłem go o zajęcie się tym problemem, gdyż sprawa ciągnie się już bardzo długo.

- Obecnie trwają pracę wykończeniowe zmierzające do oficjalnego otwarcia  Biura Zarządu Powiatowego PSL w Nowym Targu, oraz Biura Europosła Czesława Siekierskiego.

- Najważniejszą decyzję jaką podjąłem wspólnie z Zarządem Powiatowym PSL w Nowym Targu, wszczęliśmy procedury polegające na przeniesieniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji  Rolnictwa do Nowego Targu.

Reasumując.

Po XI kongresie PSL w Warszawie który odbył się 17 listopada 2012 r. Polskie Stronnictwo Ludowe można powiedzieć przeżywa  drugą młodość, chociaż jest do najstarsza partia polityczna licząca sobie 117 lat istnienia na polskiej scenie politycznej. Odczuwamy to na co dzień, jest duże zainteresowanie PSL, wiele młodych ludzi wstępuję w szeregi ludowców, a starsi którzy byli jakby trochę zapomniani, chętnie z powrotem  angażują się w dalszą działalność polityczną. Serdecznie zapraszam osoby chcące porozmawiać, dowiedzieć się czegoś nowego na różne tematy:  gospodarcze, społeczne rolnicze czy nawet sprawy bezpośrednio dotyczące PSL. Podejmowane działania w rządzie zmierzające do poprawy sytuacji w kraju. Muszę państwu przypomnieć, że PSL zajmuje się już nie tylko sprawami rolnictwa, resorty jakie sprawuje mają bardzo ważne przełożenie na politykę społeczną i gospodarczą. Poprzedni Wicepremier  Waldemar Pawlak zrobił bardzo wiele dla polski, dla naszej gospodarki,  tylko według mnie błędem było to, że się tym nie chwalił. Obecny Wicepremier jest bardzo medialny i myślę, że tu będzie inaczej, chociaż chwalić się  to też niedobrze!.

Na Nowy Rok 2013 życzę Wam wszystkim, dużo siły, energii, wytrwałości i pomysłów na nowe, otwarcia się na sukces,  i takiej wielkiej wiary, która cyni cuda.  Trza   twardo do przodu iść, za siebie się nie obziyrać,  co by nom syćkim było lepi.   Tak zawsze godoł stary góral… i to jest nadal aktualne powiedzenie, tego się trzymajmy.   

Nasz kandydat na: