11 Listopada!


2013-11-13

Podczas  uroczystości  obchodów  Święta Odzyskania Niepodległości - 11 listopada, byłem bardzo wzruszony  tym podniosłym i uroczystym dniem. Każdy obecny na uroczystości bardzo to przeżywał, z każdego z nas emanowała jakaś siła, duma i wewnętrzne zadowolenie, wszyscy byli uśmiechnięci, zadowoleni,  można powiedzieć, że cieszyli się jak dzieci, że jesteśmy wolni!, wolni! po tylu latach niewoli, zaborów  i ciągłych walk, walk o utrzymanie tej polskości, tej ojczyzny tak drogiej każdemu ciemiężonemu Polakowi, który żył w tamtym okresie.  Walka o odzyskanie niepodległości trwała długi czas, pochłonęła dużo ofiar żołnierzy, chłopów, którzy zostawiali wszystko i szli walczyć o niepodległość tak drogiej im ojczyzny.  Mój śp. pradziadek Jan Chlipała, siedem lat walczył u boku  marszałka J. Piłsudskiego, był ułanem. Często opowiadał, że były dni kiedy  nie zsiadali  z koni, posiłki spożywali w siodłach na koniach, czasami w galopie coś przegryźli. Były to ciężkie czasy. Po powrocie do domu,  włączam wieczorem telewizję  i co słyszę?, że na ulicach Warszawy trwają walki… gdybym nie znał sytuacji z  poprzednich  obchodów w poprzednich latach, to  pomyślałbym, że to  znowu okupacja!, … i nagle prysnął urok świątecznego dnia, podniosłej chwili radości, świątecznego nastroju, który od samego rana stwarzała telewizja - Historia emitując programy o odzyskaniu przez Polskę niepodległości.  

Nie wiem jak to nazwać, co w  takiej chwili czuję normalny człowiek? czy to  złość?, czy  nienawiść?, czy może  rodzącą się już agresja?,  a może po prostu zwątpienie.  Ludzie którzy walczyli, o wolność, często przypłacili to swoim życiem, kalectwem, a dzisiaj co?!  wychodzi na ulicę „bandyta”  w białej czy czarnej kominiarce i ma wszystko głęboko …, robi zadymę i w taki sposób dziękuję bohaterom?!.  
              Nie wolno tak postępować, tak się nie godzi, to nie po chrześcijańsku, to nie oni walczyli o odzyskanie niepodległości, nie oni ponieśli największe ofiary. To poświęcenie dla ojczyzny, tę walkę o to abyśmy dzisiaj mogli spokojnie powiedzieć, że w końcu jesteśmy wolni,  trzeba i należy uszanować, trzeba skłonić się nisko, oddać honory i podziękować za to  całym sercem.  Resztę pozostawiam to przemyśleń…  Stanisław Barnaś

 

Nasz kandydat na: