Wielki Tydzień...
2019-04-13
Już
niedługo rozpocznie się Wielki Tydzień, Tydzień zadumy, refleksji,
rozmyślań nad Jezusem Zmartwychwstałym. Wierzymy twardo i jesteśmy
przekonani w wierzę, że my także zmartwychwstaniemy. Cóż byłaby warta
nasza wiara gdy byśmy jej nie mieli. Na ten okres oczekiwania,
przygotowania się na to przyjście Chrystusa Zmartwychwstałego robimy
wielkie przygotowania, cieszymy się bardzo, czynimy różnego rodzaju
postanowienia, odmawiamy sobie wszelkich przyjemności i umartwiamy się,
akcentując innym czego to sobie nie odmówiliśmy w poście. Ale czy tym
zasłużymy sobie na wieczną chwałę, życie wieczne?. Myślę, że nie,
przygotowywać się na spotkanie z Bogiem powinniśmy się przez całe nasze
życie. Przykładem tego powinna być naszą dobroć dla drugiego człowieka
wynikająca z potrzeby każdego dnia. Powinniśmy żyć dla innych a nie
przeciw innym jak to obecnie się dzieje: w rodzinie, sąsiedztwie,
społeczeństwie czy w kraju. Często zastanawiam się, co jest powodem
takich ludzkich zachowań?, gdzie podziały się dawne czasy, biedne czasy
ale normalne. W obecnej sytuacji, pogoni za wszystkim, pogubiliśmy się
bardzo!. Okres Wielkiego postu jest okresem szczególnym, dającym nam
czas na przemyślenia, obudzenie się z tego nie zdrowego snu, który trwa i
pogłębia się, który powoduję to, że oddalamy się od siebie nawzajem i
zapominamy po co żyjemy, po co Chrystus został ukrzyżowany na krzyżu….
Niech ta chwila refleksji nad naszym życiem i przemijaniem będzie impulsem do pracy nad sobą tu na ziemi….
Tradycyjnie jak co roku, pozwolę sobie złożyć Wam wszystkim życzenia zdrowych, spokojnych, wesołych Świąt Wielkanocnych, spędzonych w miłej rodzinnej atmosferze i nadziei na lepsze jutro.